Lotnictwo cywilne

Lotnictwo od kuchni

Programy lojalnościowe (tzw. frequent flyer programme)

Programy lojalnościowe to ostatnio bardzo popularna forma nagradzania często podróżujących pasażerów. Obecnie, większość linii lotniczych posiada swoje programy lojalnościowe, które w szczegółach mogą się od siebie różnić, jednak główna idea każdego programu lojalnościowego, którą chcę opisać, jest taka sama.

Jak przystąpić do programu lojalnościowego

Pasażer, który chce zostać członkiem programu lojalnościowego, musi najpierw wypełnić specjalny wniosek. Może to zrobić w formie "papierowej" (wypełniając wniosek, który może otrzymać na lotnisku lub na pokładzie samolotu i następnie wysyłając go pocztą do przewoźnika) lub też elektronicznej (wypełniając wniosek na stronie internetowej przewoźnika i przesyłając formularz pocztą elektroniczną). Następnie pasażer otrzymuje (zwykle pocztą) specjalną kartę uczestnika programu. Karta ta uprawnia do korzystania z różnych usług oferowanych dla uczestników programu. Zwykle kart tych jest kilka rodzajów w każdym programie - im więcej pasażer lata, tym "wyżej" umieszczony jest w hierarchii lojalnościowej, co uprawnia go do otrzymania karty "wyższego poziomu", która daje więcej przywilejów. Np. wyższy status możemy zdobyć po odbyciu 30 lotów w jednym roku kalendarzowym.

Jak zbierać mile

"Mila" to inaczej punkt, który można otrzymywać w programie. Punkty te można otrzymywać z różnych powodów. Zwykle już za samo przystąpienie do programu otrzymujemy "bonus powitalny", czyli np. 2000 punktów, co ma nas zachęcić co aktywnego zbierania punktów. Mile otrzymujemy także np. za polecenie uczestnictwa w programie znajomemu, za długie uczestnictwo w programie czy korzystanie z usług partnerów programu (np. noclegi w wybranych hotelach, wypożyczanie samochodów w odpowiednich firmach, korzystanie z kart kredytowych, usług operatorów sieci komórkowych, dokonywanie zakupów etc) albo np. za fakt dokonania rezerwacji lotniczej przez internet.
Głównym jednak źródłem "mil" są przeloty. Jednak mila zdobyta w programie nie odpowiada wprost ilości przebytych mil w powietrzu. Wszystko zależy m.in. od klasy rezerwacyjnej (taryfy). Stawki za przeloty często są odgórnie ustalone. Np. za przelot w PLL LOT na trasie krajowej otrzymujemy 125 mil w przypadku przelotu w jedną stronę na najtańszym bilecie. W przypadku przelotu europejskiego (zależnie od taryfy) możemy otrzymać 250-500 mil (nieistotne ile mil w powietrzu zostało faktycznie przebyte). Za przeloty za ocean otrzymujemy mil dużo więcej. Generalnie otrzymujemy więcej mil za przeloty w wyższych klasach rezerwacyjnych. Aby otrzymać mile, musimy jednak okazać naszą kartę uczestnictwa przy odprawie biletowo - bagażowej (a wtedy agent obsługi wydając nam kartę pokładową dopisze na nasze konto uczestnika odpowiednią liczbę mil). Warto dodać nasz numer karty lojalnościowej już przy dokonywaniu rezerwacji.

Przywileje uczestnika

Uczestnik programu lojalnościowego jest przez przewoźnika traktowany jako klient szczególny. Oznacza to, iż otrzymuje on specjalne przywileje, niedostępne innym pasażerom. Może to być np. pierwszeństwo na liście oczekujących pasażerów, wydzielone stanowisko odpraw dla przyspieszenia procedury odpraw biletowo-bagażowych etc.

Nagrody

Jednak uczestnictwo w programie lojalnościowym to nie tylko przywileje, ale także nagrody. Jeśli zgromadzimy odpowiednią liczbę mil, możemy wymienić je na nagrodę. Nagrody mogą być różne, ale podstawowymi nagrodami może być np. darmowy bilet na przelot na dowolnej trasie (oczywiście w zależności od liczby posiadanych mil) dla uczestnika lub wskazanej przez niego osoby czy możliwość podwyższenia klasy podróży (np. płacimy jak za klasę ekonomiczną, ale lecimy Business Class). Można też uzyskać za mile wstęp do saloniku biznesowego, zniżkę na zakupy w sklepie duty-free danej linii lotniczej, lub też można otrzymać zniżkę na bilet (zapłacić częściowo pieniędzmi i częściowo milami, dzięki czemu wychodzi taniej, jednak w praktyce zniżki są tak nieduże, że się to niezbyt opłaca - np. 20 dolarów taniej za 7000 mil)

Dla kogo

Aby otrzymać jakąś nagrodę (np. darmowy bilet) potrzebujemy zwykle dość pokażnej ilości mil. Np. darmowy bilet na trasy europejskie może nas kosztować minimum 15 000 mil. Na trasie dalekodystansowej może to być nawet do 50 000 mil. Należy jednak pamiętać, że zgromadzone przez nas mile są "przetrzymywane" na koncie tylko przez określony okres czasu (np. 3 lata w programie Miles&More - informacja aktualna na 30.8.2019), po czym stan konta milowego ulega "wyzerowaniu" i tracimy zgromadzone mile. Dlatego też, programy lojalnościowe przeznaczone są zwykle dla bardzo często podróżujących pasażerów, np. biznesmenów (a są tacy, którzy latają służbowo nawet kilka razy w tygodniu). Dla takich osób zgromadzenie wielu tysięcy mil w krótkim czasie zwykle nie stanowi problemu (zwłaszcza jeśli latają klasą biznes i na rejsach dalekodystansowych) jednak przeciętny pasażer (podróżujący tylko kilka razy w roku) raczej nie stanowi grupy docelowej, dla której powstają programy lojalnościowe.

Moja przygoda ze Star Alliance

Ja niestety nie latam ani często (ok. 6 razy w roku), ani daleko (tylko raz byłem w USA wiele lat temu), i najczęściej klasą ekonomiczną lub tanimi liniami. Dlatego programy lojalnościowe są nie dla mnie. Niemniej jednak, niejako dla zabawy, ostatnio się zapisałem, by zobaczyć, co z tego wyniknie :). Zrobiłem to w kilka minut na stronie internetowej, jest to naprawdę proste. I się zaczęło... Za ściągnięcie aplikacji Miles&More na Iphone dostałem "w prezencie" 500 mil. Kolejne 500 za zapisanie się do newslettera. I jeszcze można było (bardzo prosto, w kilka sekund, też na stronie) naliczyć sobie mile za rejsy odbyte w ciągu ostatnich 6 miesięcy (nieistotne, że wtedy jeszcze nie było się członkiem programu). A że leciałem w 2 strony na rejsie krajowym - to mam kolejne 250 mil (trzeba tylko pamiętać nr rezerwacji i numer biletu, więc nie wyrzucajcie potwierdzenia rezerwacji tuż po locie!). I w ten sposób, w ciągu kilku minut po zapisaniu się do programu mam już 1250 mil :). To oczywiście bardzo mało (jakiekolwiek drobne zniżki na bilet to minimum 3000 mil, bilet-nagroda to 30 000 mil lub mniej jeśli jest promocja), niemniej jednak jakiś początek :). Karty mi jeszcze nie przesłano, ale otrzymałem taką w wersji mobilnej na iphone (można dodać do aplikacji Wallet). Co ważne, jeżeli wyrobimy sobie odpowiednią kartę kredytową w banku współpracującym z programem Miles&More, to wtedy, jako posiadacz takiej karty, mamy gwarantowane, że mile nie wygasają po 3 latach, a każde kilka zł wydane płacąc kartą to 1 mila. I głównie dlatego się zapisałem - karty takiej jeszcze nie mam, ale zamiana karty zwykłej na tę milową jest dość prosta. Warto pamiętać przy rezerwacji, że mile mamy nie tylko za przeloty. Jeśli np. potrzebujemy hotel, warto pamiętać, że jeśli wejdziemy na booking.com (tylko poprzez stronę Lufthansy, inaczej to nie działa) to za każde 1 euro wydane na hotel dostajemy 1 milę. Na mile można też wymieniać punkty Payback. Z tego co wiem, inny uczestnik może nam też przekazać swoje mile, jeśli jemu wygasają i nie ma co z nimi zrobić, ale jest to płatne. Można też zyskać mile jeśli korzystacie z usług firmy Blacklane zapewniającej luksusowy transport lotniskowy (limuzyny - koszt wynajęcia to ok. 70 dolarów za przejazd lub więcej). Czy kiedykolwiek uzyskam jakąś nagrodę w programie tego nie wiem, ale pamiętajmy, że uczestnictwo w programie jest bezpłatne, więc jeśli tylko korzystacie z usług banku współpracującego z programem, to (o ile możecie wyrobić sobie odpowiednią kartę kredytową, dzięki czemu Wasze mile nigdy nie stracą ważności), może warto spróbować :)? Latam mało, ale kto wie? Jeśli kiedykolwiek coś na tym zyskam, na pewno zdam Wam relację... :)

Czy da się lecieć klasą biznes, jeśli nie zarabiamy dużo i nie mamy dużo mil?

Da się, choć nie każdy o tym wie. Zarabiam niedużo (poniżej średniej krajowej), a jednak mi się to udało. Mało kto wie, że linie Swiss oferują upgrade do standardu klasy biznes jako usługę dodatkową. Piszę "standardu", bo warunki naszego biletu (wykupionego w klasie ekonomicznej) zachowują ważność klasy ekonomicznej (czyli bilet jest bezzwrotny, jak to zwykle w economy), ale pasażer korzysta z USŁUG klasy biznes (np. salon biznesowy na lotnisku, lepsze jedzenie itd). Żeby w ten sposób korzystać z klasy biznes nie płacąc taryfy biznesowej, rezerwujemy bilet w klasie ekonomicznej i dopiero pod sam koniec rezerwacji w usługach dodatkowych wybieramy "upgrade for a fixed price" (ok. 200 zł lub więcej dopłaty za każdy segment podróży). Moim zdaniem warto, bo korzystacie z SERWISU klasy biznes, płacąc dużo mniej niż byście płacili rezerwując lot w klasie biznes. Tyle tylko, że to nadal taryfa economy czyli bilet jest bezzwrotny, ale odczuwacie przyjemność z lotu business class. Korzystałem i polecam. Naprawdę warto.

Drugą opcją jeśli chcecie zakosztować luksusów biznes klasy za niewielkie pieniądze jest wykupić przelot liniami LATAM (Chile) na odcinku Frankfurt-Madryt. Latają tam Dreamlinerem, więc już faktycznie doświadczamy luksusu oddzielnej kabiny klasy biznes. O ile bilet w klasie economy można kupić (w obie strony na tej trasie) za 60 euro, to klasa biznes jest też względnie tania. Wybierając już na początku biznes jako klasę rezerwacyjną zapłacimy (łącznie za lot w obie strony) ok. 150 euro. Moim zdaniem wcale nie tak dużo za luksus biznes klasy i to w Boeingu 787. Mało kto wie o tych powyższych dwóch opcjach.