Autor: Johnathan Glancey
Tytuł: Concorde: The rise and fall of the supersonic airliner
Ilość stron: 320
Okładka: Miękka (dostępne także w oprawie twardej)
Cena, gdzie można kupić: 46 zł, dostępna na bookdepository.com (cena zależna od wydania)
Opis: Szczerze mówiąc, książka mnie zawiodła. Z informacji zawartych na okładce wynika, że Johnathan Glancey nie jest pilotem, lecz dziennikarzem i pasjonatem lotnictwa, ale chciałem "dać mu szansę". Chociaż książka zawiera także trochę ciekawych i interesujących informacji, ciekawostek oraz opis konstrukcji, to jednak jest w niej - i to jest główna wada - mnóstwo dygresji, zupełnie moim zdaniem niepotrzebnych. I tak np. opisując spotkanie komitetu STAC, na którym zapadły decyzje o budowie samolotu, Glancey zaczyna rozpisywać się o... historii budynku, w którym spotkanie miało miejsce. Potem zaczyna pisać o historii brytyjskiej kolei, aby porównać ją z rewolucją w lotnictwie, jakiej dokonał Concorde, by potem pisać o stylu życia Brytyjczyków z lat 70tych czy wejść w dywagacje o problemach politycznych, z jakimi wiązała się współpraca francusko-brytyjska przy konstrukcji samolotu.
Być może ktoś spostrzeże to jako plus dla autora, który chciał umieścić historię samolotu w szerokim kontekście polityczno-społecznym. Dla mnie jednak - pasjonata lotnictwa - wszystkie te dygresje są zupełnie niepotrzebne, a wspomniany kontekst jest zdecydowanie za szeroki. Dodatkowo, książka nie zawiera zdjęć.
Reasumując: jeśli przeczytaliście już wszystkie inne książki, jakie o Concorde napisano, i macie trochę pieniędzy do wydania, możecie książkę kupić, a być może znajdziecie kilka ciekawych informacji. Jednak jeśli Wasza kolekcja książek lotniczych nie zawiera wiele pozycji na temat naddźwiękowca, najpierw sięgnijcie po inne, ciekawsze książki (których opisy znajdziecie też na mojej stronie :))