Autorzy: Gerry Byrne
Tytuł: Flight 427: Anatomy of an Air Disaster
Liczba stron: 289
Wydawnictwo: Copernicus Books, an imprint of Springer-Verlag New York, 2002
Opis: Boeing 737 to chyba najbardziej popularny (przynajmniej jeśli chodzi o ilość wyprodukowanych egzemplarzy) samolot pasażerski świata. Co kilka sekund gdzieś na świecie jakiś B737 podrywa się do lotu... Okazuje się jednak, że samolot ten posiadał ukrytą wadę steru kierunku, która doprowadziła do kilku katastrof, z których pierwsza miała miejsce w USA w roku 1994. Książka opisuje chyba najbardziej skomplikowane i najdłuższe śledztwo w historii amerykańskiej organizacji NTSB, zajmującej się badaniem wypadków lotniczych. Śledztwo, które doprowadziło do szokujących odkryć. Książka, choć droga (ja zakupiłem ją w empiku za ponad 100 zł), zdecydowanie warta jest przeczytania. Jeśli o mnie chodzi, najbardziej cenię ją za to, że nie tylko opisuje to konkretne śledztwo, ale także daje wgląd w samo prowadzenie śledztwa dotyczącego wypadku lotniczego w ogólności. Opisuje, w jaki sposób należy prowadzić takie dochodzenie, a także dotyka problemu spornych interesów przedstawicieli różnych organizacji lotniczych zaangażowanych w każde takie śledztwo. Zdecydowanie ciekawa lektura.